Za dalszymi pracami nad "Aktywnym rodzicem"– Lewica i Trzecia Droga; przeciw Konfederacja (krótka3)
Sejm rozpatruje w pierwszym czytaniu rządowy projekt ustawy o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka "Aktywny rodzic".
W debacie Ryszard Petru (Polska 2050-TD) zwracał uwagę na białe plamy w dostępie do opieki żłobkowej. Wskazywał też, że kobietom jest obecnie trudno wrócić na rynek pracy, dlatego należy podejmować działania służące ich aktywizacji.
Petru zaznaczył jednocześnie, że rozwiązania zawarte w programie budzą pytania. Jak mówił, np. jeden z komponentów programu – "aktywny rodzic w pracy" powinien być przeanalizowany pod kątem "ryzyka odpływu dzieci ze żłobków do indywidualnej opieki".
"Wśród pracodawców pojawiają się obawy, czy dziadkowie na przykład nie będą rezygnowali z pracy na rzecz zajęcia się wnukami, co może doprowadzić do tego, że aktywizacja rodziców małych dzieci spotka się z ograniczeniami aktywności zawodowej ich dziadków" – powiedział Petru.
Podkreślił, że projekt wymaga poprawek, dlatego Polska 2050 jest za skierowaniem regulacji do komisji.
Poparcie dla dalszych prac nad projektem wyraziła też Jolanta Zięba-Gzik (PSL-TD). Zdaniem posłanki projekt m.in. wspiera równouprawnienie i aktywność zawodową kobiet, eliminując bariery związane z opieką nad dziećmi.
Katarzyna Ueberhan (Lewica) przekonywała, że projekt porządkuje system świadczeń dla najmłodszych dzieci. "+Aktywny rodzic+ to odpowiedź na niewydolny system opieki nad dziećmi do lat trzech. (...) Ten program to szansa na polepszenie sytuacji rodzin z dziećmi" – oceniła posłanka Lewicy.
Zaapelowała o ponadpartyjne poparcie dla omawianej regulacji.
Grzegorz Braun (Konfederacja) złożył wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Ocenił, że program jest propagandowy, a pieniądze z niego można przeznaczyć "na waciki". Mówił też, że koalicja rządząca i Zjednoczona Prawica doprowadzają do największej zapaści demograficznej w historii.
Jak stwierdził poseł Kukiz'15 Jarosław Sachajko, "rzadko się zdarza, że obecna koalicja spełnia swoje obietnice", dlatego należy podziękować za ten projekt. Mówił też m.in. o niskiej dzietności i wysokim bezrobociu za czasów poprzednich rządów Lewicy i PO.(PAP)
Autorka: Karolina Kropiwiec
kkr/ joz/