26-letnia zawodniczka KU AZS UAM Poznań po raz drugi w karierze stanęła na podium pucharowych zawodów - w lutym ubiegłego roku była trzecia w Kairze.

W Chinach czterokrotna mistrzyni kraju zaczęła od pokonania Karoliny Żurawskiej (Toruńska Akademia Floretu) 15:3, w 1/16 finału wygrała z Amerykanką Zander Rhodes 15:14, a w kolejnej rundzie także o jedno trafienie okazała się lepsza od dwukrotnej mistrzyni globu, trzeciej w światowym rankingu Włoszki Alice Volpi.

W ćwierćfinale pochodząca z Pabianic florecistka pokonała inną utytułowaną reprezentantkę Italii - Martinę Batini 15:8, a w półfinale zwyciężyła mistrzynię olimpijską z Tokio i liderkę listy światowej, Amerykankę Lee Kiefer 15:12.

Drugie miejsce w Szanghaju pozwoliło Walczyk-Klimaszyk awansować na siódmą pozycję w światowym rankingu, co znajdzie przełożenie w lepszym rozstawieniu w olimpijskich turnieju w Paryżu.

Wśród mężczyzn jedynym z biało-czerwonych, który przebił się do turnieju głównego - z udziałem 64 florecistów - był Michał Siess. Zawodnik AZS AWFiS Gdańsk w 1/32 finału przegrał jednak z Chińczykiem Ziwei Mo 14:15 i uplasował się na 52. pozycji, podobnie jak Żurawska u kobiet.

Triumfował Ka Long Cheung z Hongkongu. Mistrz olimpijski z Tokio w finale pokonał Amerykanina Gereka Meinhardta 15:7 i odniósł trzecie pucharowe zwycięstwo.(PAP)

pp/