- Dla mnie słowo ważniejsze od pieniędzy - zapowiedział kandydat na burmistrza Niemodlina Bartłomiej Kostrzewa, tłumacząc dlaczego kilka lat temu nie zdecydował się na pozostanie na stanowisku wiceburmistrza Niemodlina, tylko wybrał Brzeg.
- Ja zastępcą burmistrza jestem już łącznie ponad 16 lat. Względy ambicjonalne nie były najważniejsze, ale były ważne, bo jestem w takim wieku, kiedy trzeba sobie takie cele stawiać - a w ten sposób Kostrzewa wytłumaczył powody decyzji o kandydowaniu z własnego komitetu na burmistrza.
Rozmawialiśmy też o tym, jaki ma pomysł na Niemodlin, o tym, że samorządy podkupują sobie najlepszych pracowników i o tym, jak ważne jest wsparcie radnych dla pracy burmistrza.
Rozmowę prowadził Ireneusz Prochera.