MŚ w hokeju - szwedzkie media: z Polską może paść wynik dwucyfrowy
Eksperci dziennika ”Expressen” w meczu w niedzielę z Polską liczą na 12 bramek Szwecji. Będzie to połowa rekordu, który padł w meczu z Belgią (24:1) w 1947 roku. Inne media m.in. fińska telewizja YLE oceniły, że Polska, która powraca po 22 latach do najwyższej dywizji, nie zdobędzie ani jednego punktu.
Przyznają jednak, że Polska jest dla nich drużyną kompletnie nieznaną. Kto słyszał o Kristianie Dziubińskim czy Mateuszu Michalskim? Odpowiedz brzmi ...nikt”.
Dlatego też obiecali, że każdy szwedzki kibic, który widział polskich hokeistów w akcji na żywo i zda relację otrzyma od razu tysiąc koron (370 złotych).
Portal svenskafans podkreślił jednak, że polski hokej znajduje się na fali wznoszącej, a ”białe orły” mogą zachwycać swoją ambicją i potrafią wygrywać z silniejszymi od nich.
W czwartek wieczorem Trzy Korony niespodziewanie zamknęły skład, co oznacza, że już nie przylecą do Czech kolejni hokeiści z NHL. Na pewno nie zagra w mistrzostwach największa obecnie szwedzka gwiazda William Nylander z Toronto Maple Leafs.
W ostatecznym 25-osobowym składzie znalazło się 18 hokeistów z NHL, czterech z ligi szwajcarskiej i trzech ze szwedzkiej.
Zbigniew Kuczyński (PAP)
kucz/ sab/