Ekstraklasa siatkarek - w Mielcu zostają trener i dwie zawodniczki
"Jestem bardzo zadowolony z faktu, iż mogę kontynuować pracę w klubie ITA TOOLS Stal Mielec w charakterze pierwszego trenera w kolejnym sezonie. Mielec jest miejscem, gdzie czuję się bardzo dobrze i przede wszystkim jako trener mam duży komfort pracy” - mówił Grabda cytowany na oficjalnej stronie klubu.
Szkoleniowiec ten w ub. sezonie z mieleckim zespołem, który prowadzi od listopada 2023 roku, zajął dziewiąte miejsce. Cel jakim było utrzymanie osiągnął na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej.
„To daje satysfakcję i cieszę się, bo przychodząc do kobiecej siatkówki nie znałem nikogo. Nie znałem trenerów, a przede wszystkim zawodniczek i specyfiki pracy. Udało się poznać ten klimat panujący w kobiecej siatkówce. Dziewczyny włożyły naprawdę kawał serca przez te kilka miesięcy pracy i energii, odkąd tu jestem. Wytrzymywały tę presję, a nie łatwo się gra, patrząc cały czas w tabelę i wiedząc, że trzeba patrzeć w jej dół. Zastanawiać się, czy awansowaliśmy, czy spadliśmy, czy jesteśmy na ostatnim, czy przedostatnim miejscu. Cały czas była presja, ale ją dźwignęliśmy, zarówno ja, jako trener, jak i dziewczyny jako moje zawodniczki. Cieszę się, bo uważam, patrząc na tę fajną halę, na kibiców, którzy w każdym meczu dopisywali, że to Mielec zasługuje na TAURON Ligę. Wyrazy uznania dla dziewczyn, bo przez te kilka miesięcy zrobiły kapitalną robotę i cel wykonały” - dodał szkoleniowiec zespołu z Mielca.
Grabda jeszcze pod koniec sezonu nie ukrywał, że chciałby nadal prowadzić mielecki zespół.
„Cieszy mnie możliwość pracy z zespołem od samego początku przygotowań. Inny charakter miała praca, kiedy wszedłem do klubu w połowie sezonu, aby pomóc dziewczynom w dość trudnej sytuacji, a inny charakter ma praca, kiedy mogę decydować o personaliach i co najważniejsze pracować z zawodniczkami od pierwszego dnia okresu przygotowawczego. Podchodzę bardzo optymistycznie do przyszłego sezonu i wierzę, że zrealizujemy postawione nam cele” - stwierdził Grabda, którego asystentem będzie nadal Miłosz Majka.
W mieleckim zespole dojdzie prawdziwej rewolucji kadrowej, bowiem zostaną w ub. sezonu tylko dwie siatkarki - przyjmująca Emilia Mucha i libero Klaudia Łyduch. Odchodzą m.in. Weronika Gierszewska, Sylwia Kucharska, Karolina Pancewicz, Jovana Jankovic, Izabela Bałucka. Nowymi twarzami w zespole ITA TOOLS Stali mają być m.in. rozgrywająca Pola Janicka i atakująca Olivia Sieradzka (obie UNI Opole) oraz Katarzyna Bagrowska (Legionovia).(PAP)
rm/ krys/