Rzecznik MSZ: w razie potrzeby powstanie więcej komisji wyborczych poza granicami kraju
Zgodnie z opublikowanym w poniedziałek w Dzienniku Ustaw rozporządzeniem ministra spraw zagranicznych w tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego poza granicami Polski powstanie 295 obwodów głosowania. Państwowa Komisja Wyborcza w dokumencie, do którego dotarła PAP, uznała, że zaproponowana liczba 295 obwodów jest zdecydowanie zbyt mało i powinno ich być ok. 400, czyli tyle, ile powstało komisji obwodowych poza granicami kraju podczas ostatnich wyborów parlamentarnych.
Do stanowiska PKW, na środowym briefingu prasowym odniósł się rzecznik MSZ. "Liczba obwodów, która jest obecnie przygotowana jest przygotowana mniej więcej na frekwencję, która przewidywana jest w wyborach do Parlamentu Europejskiego, musimy pamiętać o jednym, że frekwencja w wyborach do polskiego parlamentu jest wyższa" - powiedział Wroński.
Stwierdził, że w wyborach do PE frekwencja jest zwykle o połowę niższa niż w wyborach krajowych i "dlatego tych komisji obwodowych jest tyle, ile zostało obecnie przygotowanych".
Wroński dodał, że MSZ szacuje, iż będzie ok. 200 tys. wyborców i na tyle mniej więcej przygotowane są komisje. "Oczywiście, jeśli będziemy mieli sygnały o tym, że potrzeba więcej komisji, to te komisje powstaną" - zadeklarował rzecznik MSZ.
Zaznaczył, że tworzenie komisji poza granicami jest "dosyć kosztowne" i wydatki na to pochodzą z pieniędzy podatników. "Już mamy sygnał, że potrzebne są cztery dodatkowe komisje m.in. we Francji, Irlandii i Seattle, one zostaną najprawdopodobniej przygotowane" - powiedział Wroński.
Zwrócił uwagę, że frekwencja za granicą jest znacząco niższa, ponieważ "Polonia, obywatele polscy mają prawo głosowania w swoich krajach macierzystych, tam gdzie mieszkają, na listy wyborcze z danego kraju".
PKW w dokumencie, do którego dotarła PAP, przypomniała, że w ostatnich wyborach do Sejmu i Senatu za granicą utworzono 416 obwodów głosowania. "Mimo tego, że specyfika wyborów do Parlamentu Europejskiego jest inna niż wyborów parlamentarnych, PKW wyraża ocenę, że zaproponowana liczba obwodów głosowania, które mają zostać utworzone w związku z wyborami do PE, nie może odnosić się do wyborów przeprowadzonych w 2019 r., lecz musi uwzględniać także ostatnie wybory do Sejmu i Senatu w 2023 r. Stale rosnąca frekwencja wyborcza, ale także przyzwyczajenie wyborców do miejsca, w którym w ostatnich wyborach (w nieodległym okresie czasu) mogli oddać głos, skłaniają do opinii, że zaproponowana przez pana ministra liczba 295 obwodów głosowania jest zdecydowanie niewystarczająca" - napisała Komisja.
W ocenie PKW liczba ta powinna być co najmniej zbliżona do liczby obwodów głosowania utworzonych w ostatnich wyborach parlamentarnych. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa
kos/ godl/