Słowenia/ Dochodzenie w sprawie działalności biznesowej premiera
Dochodzenie wszczęto na wniosek wyższej izby słoweńskiego parlamentu. Ma ono ustalić odpowiedzialność Goloba za nieprawidłowości w czasie, gdy piastował on stanowisko dyrektora generalnego Gen-I – przedsiębiorstwa energetycznego, którego większościowym udziałowcem jest państwo. Oprócz tego premierowi zarzuca się wyprowadzanie środków na nielegalne finansowanie jego partii (Ruch Wolności) w kampanii przed wyborami w 2022 r. Śledztwo będzie dotyczyło także firmy Star Solar (spółki zajmującej się produkcją energii słonecznej), której właścicielem jest Golob, oraz jej transakcji z krajowym operatorem rynku energii elektrycznej.
Dochodzenie wszczęto po wielu miesiącach oskarżeń ze strony opozycji. Jej przedstawiciele są przekonani, że Robert Golob nadużył swojej pozycji w państwowej korporacji, co miało mu pozwolić wyprowadzić pieniądze potrzebne do prowadzenia działalności politycznej Gen-I. W czasie debaty parlamentarnej, która odbyła się w poniedziałek 6 maja, poseł Demokratów (SDS) Zan Mahnić powiedział: „W interesie społeczeństwa leży uzyskanie odpowiedzi na pytanie, czy nadużył Pan swoich poprzednich stanowisk w celu finansowania swojej kampanii politycznej”.
W przypadku firmy Star Solar opozycja twierdzi, że należy sprawdzić, w jaki sposób spółka została zarejestrowana i finansowana oraz jak zmienił się jej właściciel. W ocenie deputowanych należy zbadać potencjalne naruszenia przepisów podatkowych i przepisów dotyczących uczciwości. Reprezentantka partii Nowa Słowenia (NS) Vida Cadonić Spelić uważa też, że Słowenię poddano „przymuszonej solaryzacji, rzekomo ze względu na prywatne interesy premiera”.
Decyzja parlamentu o wszczęciu dochodzenia spotkała się z krytyką przedstawicieli rządzącej koalicji. Borut Sajović z partii Ruch Wolności określił tę decyzję jako „polityczne nadużycie”. Dodał też, że zgodnie z opinią działu prawnego Zgromadzenia Narodowego wniosek o wszczęcie śledztwa nie spełnia kryteriów określonych w przepisach i konstytucji, gdyż nie został określony ani przedmiot, ani czas trwania śledztwa.
Udziału w debacie dotyczącej wszczęcia postępowania odmówiły mniejsze partie wchodzące w skład koalicji. Socjaldemokraci (SD) stwierdzili, że nie mają zamiaru zajmować stanowiska w sprawie zarzutów, a Lewica określiła śledztwo jako walkę dwóch partii, czyli SDS i Ruchu Wolności.
W Słowenii śledztwo parlamentarne wszczyna się na wniosek jednej trzeciej deputowanych Zgromadzenia Narodowego lub Rady Narodowej. Zwykle w czasie każdej kadencji prowadzonych jest kilka takich dochodzeń. Obecnie trwają trzy. Pierwsze bada zarzuty o nielegalne finansowanie partii SDS i propagandę partyjną w mediach przed wyborami w 2022 r. Drugie zajmuje się domniemaną ingerencją polityczną w działania miejscowej policji. Trzecie dotyczy zarzutów o nadużycia przy realizacji jednej z inwestycji w Lublanie. Pierwsze dwa zostały otwarte na żądanie parlamentarzystów koalicji, trzecie zaś na wniosek deputowanych opozycji.
Tomasz Jędruchów (PAP)
tdj/ mms/