Stypendia dla najlepszych pięściarzy i pięściarek
"Polski związek wrócił na właściwe tory. Wszyscy nagrodzeni sportowcy to są medaliści mistrzostw Europy i mistrzostw świata. Z każdej takiej imprezy przywozimy nie jeden, a worek medali. Na ten rok mamy zagwarantowany fundusz stypendialny wynoszący 800 tys. złotych" - powiedział prezes Grzegorz Nowaczek.
W gronie wyróżnionych jest Fabian Urbański, który w grudniu jako pierwszy Polak w historii zdobył złoty medal w mistrzostwach świata kadetów.
Galę zorganizowano w jednym ze stołecznych hoteli. Centralnym miejscem konferencji był ring bokserski. Niektórzy goście, jak np. Marek Pałus, sekretarz generalny PKOl, przyznali, że po raz pierwszy weszli między liny.
Kadrowiczom przydzielono stypendia na okres pół roku z opcją przedłużenia wypłat w zależności od wyników. Kadeci otrzymają po 500 zł, juniorzy dwa razy tyle, a seniorzy mogą spodziewać się po 2 tys. zł w skali miesiąca.
Julia Szeremeta (57 kg), Aneta Rygielska (66 kg) i Elżbieta Wójcik (75 kg), czyli zawodniczki, które wywalczyły już kwalifikacje olimpijskie, dostały nagrody specjalne wynoszące 30 tys. zł. Pierwsza z nich dodatkowo została obdarowana autem od związkowego sponsora. Dwie pozostałe już są w posiadaniu takich samochodów.
Ireneusz Nalazek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki, zadeklarował, że resort sfinansuje wyjazd do Tajlandii na ostatni turniej kwalifikacyjny przed igrzyskami. Męska część kadry do Bangkoku wyruszy w środę, reprezentantki Polski udadzą się tam tydzień później.
Wiceprezes PZB Maciej Demel wyraził nadzieję, że projekt w przyszłości przerodzi się w stypendia dla grupy TOP 100, a może i większą liczbę.
"Panowie, trzy dziewczyny już jadą na olimpiadę. Wy musicie też coś robić" - wypowiedział się z lekką krytyką Andrzej Gołota, który w dorobku ma m.in. brązowy medal olimpijski wywalczony w Seulu (1988). (PAP)
mask/ cegl/