Orłowska: Poland.Business Harbour to była nowa kategoria wizowa (krótka2)
Sejmowa komisja śledcza ds. afery wizowej przesłuchuje we wtorek byłe kierownictwo GovTech (część KPRM), które odpowiadało za indywidualną ścieżkę programu Poland.Business Harbour. Ścieżka ta przewidywała, że obcokrajowcy mogli aplikować o wizę w ramach programu pod warunkiem, że mieli kierunkowe wykształcenie informatyczne lub co najmniej rok doświadczenia w sektorze informatycznym. Ponadto musieli mieć deklarację zatrudnienia przez polską firmę, która była partnerem programu.
Członków komisji interesowało m.in. to na podstawie jakich przepisów działał ten program. Wiceprzewodniczący komisji Marek Sowa (KO) pytał, czy świadek widziała spisany dokument, gdzie opisane były wszystkie elementy, procedury, do czego został stworzony program. „Czy pani dokument Poland.Business Harbour widziała na oczy?” – pytał Sowa.
Orłowska odparła, że program ten „to nowa kategoria wizowa w rozumieniu rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji”. „Poland.Business Harbour, to nowa kategoria wizowa o dodatkowych środkach bezpieczeństwa” – dodała. „No, kanał przerzutowy” – wtrącał Sowa. „Ten program, z tego co pani mówi wyglądał tak, (ówczesny szef KPRM Michał) Dworczyk pani polecił, stworzyliście grupę, która przetransferowała do Polski 100 tys. osób; my to badamy” – mówił Sowa.
Ocenił, że świadek nie chce odpowiadać na pytania, a członkowie komisji z PiS robią wszystko, by storpedować prace komisji. Orłowska ripostowała, że członkowie z KO nie pozwalają jej skończyć udzielania odpowiedzi. Tłumaczyła też, że nie ma zakazu używania sformułowania program rządowy, do programów, które nie są uchwalone przez Radę Ministrów.
„Natomiast Poland.Business Harbour jest to nowa kategoria wizowa, która powstała na podstawie istniejących przepisów prawa. Są to rozporządzenia MSWiA” – powtórzyła Orłowska.
„To są akty prawne, które dotyczą tego czym jest program rządowy, jak powinien wyglądać program rządowy. Problem polega na tym, że nie ma takiego programu rządowego” - odpowiedział szef komisji Michał Szczerba (KO). „Pani to po prostu powie, że nie było przyjętego w żadnej formule prawnej takiego dokumentu” – dodał Szczerba.
„My, jako komisja, chcemy potwierdzić to co zeznał prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, że ten program fizycznie nie istnieje. On go w czasie swojej pracy jako prezes Agencji nigdy na oczy nie widział. My pytamy czy pani widziała ten program na oczy, czy podobnie jak prezes PAIH nie widziała, bo go po prostu nie ma” - powiedział Sowa. „Program istniał” - ripostowała Orłowska. „Proszę powiedzieć gdzie znajdziemy program Poland.Business Harbour?” – dopytywał Sowa. „Czy ja mogę skończyć swoją wypowiedź, którą zaczęłam?” – pytała świadek. „Pani ma odpowiedzieć na pytanie, czy widziała pani ten program i czy może nam pani udostępnić ten dokument?” – powiedział Sowa. „Proszę nie podnosić na mnie głosu” – odpowiedziała Orłowska.
Po kilku minutach utarczek słownych pytania zaczął zadawać Daniel Milewski z PiS. Świadek odpowiadając na jego pytania ponownie powtórzyła, że program był nową kategorią wizową w ramach istniejących przepisów prawa. Zaznaczyła, że nikt przy powstawaniu tego programu nie wskazywał potrzeby dodatkowych podstaw prawnych. „Nikt nie sugerował dodatkowej legislacji, dodatkowego programu, który miałby opisywać tę nową kategorię wizową, bo jest to tak naprawdę procedura, która istnieje w przepisach prawa od wielu lat” – mówiła.
„Czyli z formalnego punktu widzenia Poland.Business Harbour, to kategoria wizy?” – dopytywał Milewski. „To jest kategoria wizy” – odpowiedziała świadek. Przytoczyła też fragment rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji ws. wiz dla cudzoziemców. Zaznaczyła, że Poland.Business Harbour jest wpisany do rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej, ws. przypadków, w których powierzenie wykonywania pracy cudzoziemcowi na terenie RP jest dopuszczalne bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę. „To paragraf 1, pkt 22. Cytuje: posiadających ważną wizę z adnotacją Poland.Business Harbour” – przytoczyła Orłowska.
Przekonywała, że bardzo ważnym elementem zabezpieczającym w ramach tej wizy było to, że służby miały obowiązek weryfikacji każdego wnioskującego o wizę Poland.Business Harbour. „Czyli była to wiza z dodatkowymi środkami bezpieczeństwa” – zeznała. Pytana o odbiór tego programu przez biznes, odparła, że był on bardzo pozytywny. Wskazywała tu na białoruską opozycjonistkę Swiatłanę Cichanouską, stowarzyszenia branżowe czy przedsiębiorców. „Także PAIiH otrzymywała informacje i prośby, by rozszerzać program” – dodała. Przytaczała też pisma do obecnego szefa MSZ Radosława Sikorskiego, by program reaktywować. (PAP)
Autorzy: Rafał Białkowski, Agata Andrzejczak
rbk/ andr/ godl/