PP piłkarzy ręcznych - Orlen Wisła w finale
Orlen Wisła Płock - Chrobry Głogów 36:19 (17:9)
Najwięcej bramek zdobyli - dla Orlen Wisły: Marcel Sroczyk 7, Dawid Dawydzik 6, Tin Lucin i Dimitri Żytnikow po 5, Kiryl Samoila 4; dla Chrobrego: Kacper Grabowski 5, Wojciech Styrcz 3, Dadej, Wojciech Hajnos, Rafał Jamioł i Wojciech Matuszak po 2.
Broniący trofeum płocczanie najwyraźniej chcieli jak najszybciej przesądzić losy awansu do finału. Twardo grali w defensywie i wykorzystywali każdy błąd rywala. Po kwadransie Wisła wygrywała już 11:4, a skrzydłowy Marcel Sroczyk świetnie finalizował kontrataki. Zawodnicy Chrobrego nie mieli zbyt wiele do powiedzenia, popełniali sporo strat i przewaga Wisły rosła z akcji na akcję.
Po zmianie stron piłkarze Wisły nie zwalniali tempa. Gdy głogowianie zmniejszyli straty do ośmiu goli, trener płocczan Xavi Sabate poprosił o przerwę. Reakcja jego zawodników była taka, jakiej się spodziewał i mógł spokojnie rotować składem do końca meczu. MVP spotkania został najskuteczniejszy zawodnik na boisku Sobczyk.
Po raz pierwszy w historii turniej finałowy Pucharu Polski kobiet i mężczyzn rozgrywany jest w tym samym terminie i w jednym mieście. W żeńskich rozgrywkach w meczu o trofeum KGHM Zagłębie Lubin zmierzy się z FunFloor Lublin (niedziela, godz. 14.15). (PAP)
lic/ krys/