Bodnar: nie zmarnowaliśmy ostatnich miesięcy, bo udało się stworzyć instrumentarium do przywracania praworządności
W czwartek w Senacie została zorganizowana konferencja pt. "Kierunki reform sądownictwa w społecznych projektach ustaw Stowarzyszenia Sędziów Polskich IUSTITIA", w której wziął udział m.in. minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Minister zwrócił uwagę w swoim wystąpieniu, że w tym samym czasie, kiedy odbywa się konferencja w Sejmie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wygłasza expose, w którym mówi o tym, że "przywracanie praworządności to jeden z priorytetów polityki międzynarodowej Polski, odzyskiwanie zaufania innych państw, odzyskiwanie zaufania UE oraz organizacji międzynarodowych".
Jak dodał, również w czwartek w Polsce z wizytą przebywa Komisja Wenecka, która "nie jest przyjmowana jak jakaś niemiła delegacja, tylko jest normalnie traktowana jak delegacja porządnej agendy międzynarodowej, która jest zainteresowana tym, co się w Polsce dzieje".
Szef MS podkreślił, że obecny rząd nie zmarnował ostatnich miesięcy, ponieważ przede wszystkim, jak ocenił, "udało się stworzyć całe instrumentarium do przywracania praworządności".
Minister zwrócił uwagę, że parlament znowu stał się miejscem spotkań i debaty. Dodał, że udało się powołać zespół ds. przywracania praworządności i powstała też komisja kodyfikacyjna ustroju sądownictwa i prokuratury. "Myślę, że to wszystko jest ogromnie istotne, bo teraz pod koniec kwietnia jesteśmy nie tylko doskonale tak technicznie, organizacyjnie przygotowani, ale też zdeterminowani, żeby iść do przodu" - powiedział Bodnar.
Według niego, to wszystko co zrobiła m.in IUSTITIA jest świetnym materiałem do dalszych prac. "Cieszę się, że ta energia i ta wiedza merytoryczna i to doświadczenie mogą być wykorzystane w kontekście dalszego procesu legislacyjnego" - zaznaczył minister.
Jak podkreślił, zdaje sobie sprawę z tego, że ten proces legislacyjny nie ma gwarancji w każdym przypadku pozytywnego finiszu. "Natomiast to nas nie zwalnia z odpowiedzialności za wypracowywanie jak najlepszych rozwiązań, ale także nie zwalnia nas to z odpowiedzialności za to, że musimy wyciągać wnioski z tych ośmiu lat, kiedy dokonywano sukcesywnego niszczenia polskiej praworządności" - powiedział Bodnar. (PAP)
autor: Edyta Roś
ero/ par/