Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-19, 15:30 Autor: PAP

ZBPV w obronie legalnej branży vapingowej - konferencja „Czas na fakty!” (MediaRoom)

Związek Pracodawców Branży Vapingowej (ZPBV) powstał w celu ochrony interesów polskiego sektora vapingowego (vaping - używanie papierosa elektronicznego), który liczy około 1 tys. firm, zatrudnia ok. 12 tysięcy osób i przynosi ok. 1 mld złotych do budżetu państwa z tytułu podatków.

Materiał wideo do pobrania: https://pap-mediaroom.pl/biznes-i-finanse/zbpv-w-obronie-legalnej-branzy-vapingowej-konferencja-czas-na-fakty



Związek Pracodawców Branży Vapingowej skupia wyłącznie firmy działające w zgodzie z Dyrektywą Tytoniową oraz z wszystkimi krajowymi przepisami regulującymi ten rynek oferujące legalne, dopuszczone do obrotu produkty.


„Cały sektor to około tysiąca małych i mikrofirm importujących i dystrybuujących e-papierosy” - informował Maciej Powroźnik, prezes Związku Pracodawców Branży Vapingowej, podczas konferencji „Czas na fakty!”


Zdaniem przedstawicieli ZPBV w ostatnich miesiącach wokół e-papierosów narosło wiele nieprawdziwych informacji. Według danych ZPBV zaprezentowanych przez Macieja Powroźnika w 2023 r. w Polsce sprzedano 50 mld sztuk papierosów tradycyjnych i 62 mln sztuk e-papierosów. Maciej Powroźnik przekazał informacje, że tradycyjne papierosy pali około 8,4 mln osób, a liczba e-palaczy to mniej więcej 0,3 mln.


„Nie można tych wielkości nawet porównać i zdecydowanie nie adekwatne jest stwierdzenie, że mamy do czynienia z plagą jednorazowych e-papierosów” -stwierdził Maciej Powroźnik.


Prezes powiedział, że jednorazowe papierosy elektroniczne, które są legalnie wprowadzane na polski rynek, podlegają wnikliwej kontroli jakości przeprowadzane przez Biuro ds. Substancji Chemicznych. Według niego tzw. ustawa tytoniowa przewiduje m.in. wymagania wobec składu takich produktów. Każdy produkt musi posiadać kartę charakterystyki, w której wymienione są wszystkie składniki i na tej podstawie przeprowadzana jest klasyfikacja, która determinuje, jakiego rodzaju oznaczenia oraz ostrzeżenia, m.in. o możliwych alergiach, należy umieścić na opakowaniu produktu.


„Na 15 stronach tekstu bardzo szczegółowo omówiony jest skład każdego dopuszczonego do obrotu asortymentu, więc śmiem twierdzić, że jeśli ktoś mówi, że nie wiemy, co jest w e-papierosach, nie mówi prawdy” - przekonywał Maciej Powroźnik.


Zdaniem prezesa ZPBV karta charakterystyki dla każdego asortymentu jest sporządzana przed dopuszczeniem produktu do obrotu, a dokument trafia do stosownych organów regulacyjnych, w tym na przykład do biura ds. substancji chemicznych.


„Nasza branża działa legalnie, w odróżnieniu od szarej strefy, gdzie nie znamy składu i często przekraczane są dopuszczalne normy, np. zawartości nikotyny” - dodaje prezes.


Prof. Halina Car z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, konsultant wojewódzki w dziedzinie farmakologii klinicznej, stwierdza, że e-papierosy należy bardzo wyraźnie adresować do palaczy, którzy nie chcą rzucić palenia lub tych, którzy kilkakrotnie próbowali bezskutecznie zerwać z nałogiem. Tak postępują na przykład Wielka Brytania, Szwecja czy Nowa Zelandia.


„Może to być produkt, który umożliwiłby przejście przez fazę przejściową do całkowitej abstynencji. Ponieważ uzależnienie od nikotyny jest ciężkim uzależnieniem, z którego trudno się uwolnić, e-papierosy mogą stanowić jedną z alternatyw w procesie redukcji szkód wywołanych nałogiem” - stwierdziła prof. Halina Car.


Prof. Andrzej Sobczak z Wydziału Nauk Farmaceutycznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach przytoczył wyniki swoich badań. Wynika z nich, że w dymie e-papierosów znaleziono kilkanaście szkodliwych związków (np.: substancji toksycznych drażniących m.in. drogi oddechowe), natomiast jest ich - jak powiedział - około 100 w dymie „tradycyjnych” papierosów. Ekspert przekonywał, że e-palacz wprowadza do swojego organizmu mniejszą ilość substancji toksycznych niż palacz „tradycyjnych” papierosów.


„E-papierosy są zdecydowanie mniej szkodliwe. Jeśli weźmiemy pod uwagę listę substancji zawartych w dymie tytoniowym, znajduje się tam aż 93 związki uznawane za najbardziej szkodliwe dla zdrowia. W porównaniu do tego, w e-papierosach mamy maksymalnie kilkanaście takich substancji. Oznacza to, że jeśli osoba paląca tradycyjne papierosy zastąpi je e-papierosami lub całkowicie przejdzie na nie, to zmniejsza ilość substancji toksycznych dostających się do organizmu” - twierdził prof. Andrzej Sobczak.


Prof. Sobczak zwrócił również uwagę na fakt, że rozważany potencjalny zakaz dotyczący elektronicznych papierosów byłby niewłaściwym rozwiązaniem ze względu na rolę e-papierosów w procesie odchodzenia od nałogu palenia przez dorosłych.


„Na szali stawiamy młodzież, która może uzależnić się od nikotyny, a z drugiej strony 8 mln osób, które mogą poprawić jakość swojego życia” - zauważył prof. Andrzej Sobczak.


Związek Pracodawców Branży Vapingowej zwraca uwagę, że e-papierosy to nie produkt dla młodzieży tylko dla dorosłych, świadomych konsumentów. Jednocześnie wyraża opinię, że te produkty mogą być drogą do wyjścia z nałogu dla palaczy.


Według prezesa ZBPV system weryfikacji wieku palących musi być skuteczny i niezawodny. Maciej Powroźnik zadeklarował wolę oraz chęć zaangażowania się Związku w działania uszczelniające system obrotu i chęć podjęcia współpracy z agendami rządowymi oraz punktami sprzedaży nad rozwiązaniami, które realnie wpłyną na ograniczenie palenia e-papierosów wśród nieletnich i ich nielegalną sprzedaż.


„E-papierosy to wyrób dla dorosłych i świadomych osób, jeżeli prawo jest łamane i e-papierosy trafiają do młodzieży, winni powinni być ścigani” - podsumował.


Źródło informacji: PAP MediaRoom


UWAGA: Za materiał opublikowany przez redakcję PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”.


Kraj i świat

2024-05-17, godz. 12:20 Czechy/ Ekspert: po zamachu na premiera Ficę słowacki prezydent elekt powinien stać się mediatorem Słowacki ekspert ds. bezpieczeństwa Milan Żitny uważa, że prezydent elekt Słowacji Peter Pellegrini powinien działać jako mediator w podzielonym kraju… » więcej 2024-05-17, godz. 12:20 Gwiazdor „Gry o tron” wystąpi w nuklearnym serialu „Atomic” Popularność „Oppenheimera” Christophera Nolana sprawiła, że w najbliższym czasie można spodziewać się innych produkcji podejmujących tematykę nuklearną… » więcej 2024-05-17, godz. 12:20 Trzaskowski: przestrzenie, w których są obsługiwani Warszawiacy, powinny być neutralne Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, mówiąc o wydanym zarządzeniu ws. świeckości urzędu, podkreślił, że przestrzenie, w których są obsługiwani Warszawiacy… » więcej 2024-05-17, godz. 12:10 Nowa oczyszczalnia ścieków dla Grupy MLEKOVITA w Wysokiem Mazowieckiem została oficjalnie otwarta (MediaRoom) Dzisiaj, na terenie zakładu produkcyjnego Grupy MLEKOVITA w Wysokiem Mazowieckiem, miało miejsce uroczyste otwarcie nowej oczyszczalni ścieków. » więcej 2024-05-17, godz. 12:10 Trzaskowski: chcemy uratować jak najwięcej miejsc pracy kupców z Marywilskiej Będziemy robić absolutnie wszystko, żeby uratować wszystkie albo jak największą liczbę miejsc pracy - zapowiedział w piątek prezydent stolicy Rafał Trzaskowski… » więcej 2024-05-17, godz. 12:00 Otwarto Tatrzańskie Archiwum Planety Ziemia Tatrzańskie Archiwum Planety Ziemia, w którym można zapoznać się m.in. z procesami przyrodniczymi zachodzącymi w Tatrach, otwarto w piątek u wylotu Doliny… » więcej 2024-05-17, godz. 12:00 Paryż - ostatnia szansa wioślarzy na kwalifikację olimpijską (zapowiedź) Od niedzieli do wtorku w Lucernie odbędą się finałowe regaty kwalifikacyjne do igrzysk olimpijskich. Będzie to ostatnia szansa wioślarzy na zdobycie przepustki… » więcej 2024-05-17, godz. 12:00 Norwegia/ Ostatni prywatny grunt na Svalbardzie na sprzedaż, może trafić w niepowołane ręce Ostatni prywatny grunt o powierzchni 60 km kwadratowych na strategicznie położonym archipelagu Svalbard w Arktyce został wystawiony na sprzedaż. Według ekspertów… » więcej 2024-05-17, godz. 11:50 Rzecznik MSZ: Szmydt może wrócić do Polski, przedstawić dokumenty, nie musi robić spektaklu medialnego Tomasz Szmydt może wrócić do Polski, może przedstawić dokumenty, które zamierzał przedstawić na Białorusi; nie musi robić spektaklu medialnego de facto… » więcej 2024-05-17, godz. 11:50 Gruzja/ Były wiceszef MSZ: jedynym wyjaśnieniem tego, co robią władze, jest umowa z Rosją Były wiceminister spraw zagranicznych Gruzji Sergo Kapanadze powiedział PAP, że jedynym wyjaśnieniem tego, co robią obecnie władze jego kraju, zwłaszcza… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »