Polska Agencja Prasowa: Jakie jest - pana zdaniem - największe wyzwanie, przed którym stoi Toruń?

Michał Zaleski: Konsekwentne wspieranie, instrumentami, jakim dysponuje miasto, nowoczesnych gałęzi przedsiębiorczości przyciągających kapitał zewnętrzny oraz utrzymujących wewnętrzny, tworzących oczekiwane dobrze płatne miejsca pracy.

PAP: Jakie jest pana hasło wyborcze?

M.Z.: TAK! - ponieważ to hasło wyraża optymizm, z którym patrzymy na sprawy miasta, otwartość na działanie. Pokazuje, że nie boimy się śmiałych decyzji i chcemy skorzystać z każdej szansy na rozwój Torunia; przed II turą hasło zmienione na: "Sprawdzony prezydent".

PAP: Jaka będzie pana pierwsza decyzja po zaprzysiężeniu na urząd prezydenta Torunia?

M.Z.: Rozpoczęcie rozmów i konsultacji z toruńskimi przedsiębiorcami o zakresie działalności oraz składzie Toruńskiej Rady Przedsiębiorców.

PAP: Toruń ma zadłużenie na poziomie 1,2 mld zł. Jaki ma pan pomysł na jego zmniejszenie w nadchodzącej kadencji i jaki poziom zadłużenia zakłada pan na początku roku 2029?

M.Z.: Toruń rozpoczął rok z zadłużeniem 1,17 mld zł, co, przy tegorocznym budżecie po stronie dochodu wynoszącym aktualnie 1,80 mld zł, stanowi 65 proc. Natomiast na spłatę rat kredytu oraz odsetek zamierzamy przeznaczyć ok. 143 mln zł, tj. 7,9 proc. dochodów. Jedna i druga wartość nie przekracza wskaźników dla tych parametrów oceny budżetów samorządowych, tj. 100 proc. i 19,61 proc. Od wielu lat względne wskaźniki zadłużenia są podobne i nie stanowią żadnych zagrożeń dla rytmicznego, rozwojowego funkcjonowania miasta.

Wszystkie kredyty zaciągnięte przez Toruń zostały przeznaczone na inwestycje, z tego 53 proc. z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, z 25-letnim okresem spłaty, bez prowizji i z niskim oprocentowaniem. Istotą odpowiedzialnego realizowania budżetu miasta jest zapewnienie systematycznego zwiększania dochodów przy jednoczesnym utrzymaniu rosnącej nadwyżki bieżących dochodów nad wydatkami.

Hipotetyczne zmniejszanie zadłużenia oznaczałoby ograniczenie wydatków bieżących lub wstrzymanie czy istotne ograniczenie inwestycji, co w żadnym mieście nie jest pożądane. Poziom zadłużenia na koniec 2029 roku, według Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Torunia na lata 2024-2050, wyniesie 1,26 mld zł.

Michał Zaleski ma 71 lat, wyższe wykształcenie; ukończył geografię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Prezydentem Torunia został w 2002 roku i sprawuje ten urząd do teraz. Przedtem był miejskim radnym związanym z SLD i przez kilkanaście lat prezesem spółdzielni mieszkaniowej. Nie należy do partii politycznej. Przed 1989 rokiem należał do PZPR. Startuje z własnego komitetu.

Ankiety PAP przeprowadzone zostały wśród kandydatów na prezydentów wybranych miast. W drugiej turze wyborów prezydenckich w Toruniu (Kujawsko-pomorskie) zmierzą się Paweł Gulewski (KO) i dotychczasowy prezydent miasta Michał Zaleski (własny komitet). Kandydaci dostali odpowiednio 38,28 proc. i 26,41 proc. głosów w I turze wyborów. (PAP)

autor: Tomasz Więcławski

twi/ agzi/ amac/