- Mówienie o wyrzuceniu do kosza Zielonego Ładu już chyba nie ma sensu, jest mało wykonalne. Myślę, że trzeba tutaj dążyć, takie jest stanowisko "Solidarności", do głębokiej korekty - powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole przewodniczący regionu NSZZ Solidarność Dariusz Brzęczek. Wskazywał, że stan obecny zapowiada znaczny wzrost kosztów życia na różnych poziomach.

- Protest rolniczy dotyczy nas wszystkich i dotyczy nie tylko bezpieczeństwa żywnościowego kraju, ale także miejsc pracy - dodał, odnosząc się do obrad Wojewódzkiej Radzie Dialogu Społecznego poświęconym sprawie spadku opłacalności produkcji rolnej.

Dariusz Brzęczek przekazał też, że Solidarność postuluje referendum, co do głębokiej rewizji pakietów klimatycznych, tempa ich wprowadzania, czego konsekwencją są m. in. niekorzystne dla polskich firm restrykcje co do emisji CO2.

Zielony Ład jako całość dotyczy też innych niż rolnictwo gałęzi gospodarki, a w opolskiem mamy huty w Zawadzkiem, czy w Ozimku , cementownie Górażdże i Odra, czy zakłady azotowe w Kędzierzynie - Koźlu, powiązane z produkcją rolniczą chociażby przez sprzedaż nawozów - dodał rozmówca Radia Opole.

Rozmowę prowadził Ireneusz Prochera.

- W polskim prawie jest ścieżka likwidacji stowarzyszenia, a nie ma tej odwołującej czy wstrzymującej likwidację. Zapytamy sąd, co z tym zrobić ? - powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole Pejter Długosz - założyciel i likwidator Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej.

Europejski Trybunał Praw Człowieka, orzekł, że Polska naruszyła art. 11 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, nakazując likwidację Stowarzyszenia.

Jak podkreślił gość Radia Opole, wyrok oznacza możliwość odbudowy struktur Stowarzyszenia.

Mówiąc o skierowaniu do dalszych prac projektu ustawy o uznaniu śląskiego za język regionalny, by zajęła się nim sejmowa komisja mniejszości narodowych i etnicznych, Długosz stwierdził, że ma nadzieję, że komisja uzna śląski za język.

-Ja nie mam wątpliwości- wyjaśnił Długosz. Podkreślił, że w ostatnich latach wielu naukowców również przychyla się do tego stanowiska.

Uczynienie uniwersytetu jeszcze bardziej międzynarodowym - to jeden z kierunków rozwoju, na które stawia prof. Jacek Lipok, kandydujący na stanowisko rektora opolskiej uczelni. Jak podkreśla, już teraz na uczelni ok. 10 procent studentów to osoby z zagranicy i wciąż ich przybywa. Podobnie pracowników naukowych, którzy swoje kariery zaczynali za granicą, a dziś pracują na UO - stwierdził gość Porannej Rozmowy Radia Opole.

Rozmówca Radia Opole wskazywał, że na Uniwersytecie pracuje wielu naukowców, liczących się w nauce polskiej - dostrzeganych i docenianych. Sam prof. Lipok jest laureatem nagrody Kazimierza Bartla, przyznawanej za wybitne osiągnięcia w nauce. Ma ona na celu promowanie piękna nauk ścisłych.

Prof. Lipiok podkreślał też znaczenie Uniwersytetu dla regionu. Wskazywał przy tym na konieczność wsparcia regionalnych uczelni przez samorząd. Chwalił takie inicjatywy, jak Regionalne Święto Nauki czy wręczenie nagród Marszałka Województwa Opolskiego dla studentów uczelni województwa opolskiego oraz nagród dla naukowców – Doctor Opoliensis oraz Professor Opoliensis.

Rozmowę prowadził Ireneusz Prochera.

Pewny mandat mają co radni, którzy nie mają kontrkandydatów w wyborach samorządowych. Chodzi o jednomandatowe okręgi wyborcze w gminach do 20 tys. mieszkańców. - Najwięcej takich przypadków jest w Leśnicy, bo to 14 na 15 mandatów radnego - przekazał dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.

Jak dodał, w dwóch przypadkach, w dodatkowym czasie danym przez przepisy, zgłosili się kontrkandydaci w wyborach na wójta Łubnian i Murowa.

Ogólnie liczba kandydatów na wójtów i burmistrzów w Opolskiem jest mniejsza niż zwykle, a najwięcej kandydatów na burmistrza zgłosiło się w Brzegu, gdzie o mandat walczy sześć osób.

Rozmowę prowadził Ireneusz Prochera.

-Jestem zbulwersowany faktem, jak bardzo prace tej komisji są zamienione w formę pyskówki, prób destabilizacji emocjonalnej wszystkich członków komisji, jakichś form ataków personalnych. To w ogóle nie powinno mieć miejsca! - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole poseł Witold Zembaczyński (.N), członek komisji ds. Pegasusa o przesłuchaniu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Zarazem poseł Zembaczyński uznał posiedzenie za owocne:
- Uważam, że jesteśmy dużo bliżej poznania prawdy o Pegasusie, ale jesteśmy też bliżej poznania prawdy o tym, w jaki sposób Pegasus mógł się w Polsce tak zagnieździć i rozplenić.

Gość Radia Opole odpowiedział również na obawy, że skutkiem działalności komisji ds.Pegasusa może być pozbawienie polskich służb dostępu do ważnego narzędzia walki z cyberprzestępoczością czy terroryzmem. Zapewnił, że chodzi w istocie o to, by wykorzystanie tych narzęzi było pod kontrolą, by nie dochodziło do łamania praw obywateli.

- Wolałbym dziś, żeby posłem z Opolszczyzny był Marcin Oszańca z PSL, a nie Adam Gomoła z Trzeciej Drogi - mówił dziś (15.03) w Porannej Rozmowie Radia Opole poseł Suwerennej Polski Janusz Kowalski.

- Nasza uczelnia jest zdecydowanie uczelnią miastotwórczą i regionotwórczą. Dlatego uważam, że sprawa wyboru rektora, wizji, misji i strategii rozwoju uczelni dotyczy każdego mieszkańca Opolszczyzny - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole kandydat na nowego rektora Uniwersytetu Opolskiego prof. dr hab. Arkadiusz Nowak. Swój start zapowiedział również prof. dr hab. Jacek Lipok.

- Lewica jest bardzo silna, jak jest zjednoczona, dlatego do wyborów idziemy zjednoczeni - zapewniał w Porannej Rozmowie Radia Opole Jerzy Przystajko, opolski członek Rady Krajowej Partii Razem. Jak dodał, w wyborach samorządowych lewica startuje jako Koalicyjny Komitet Wyborczy Lewica, który składa się z Nowej Lewicy, dawniej SLD i Wiosny, które się połączyły, partii Razem oraz partii socjalistycznej Unii Pracy.

Jerzy Przystajko, który sam kandyduje do sejmiku województwa, przyznał, że układanie list wyborczych nie jest łatwe, ale musi sie odbywać zgodnie z prawem.

- Kodeks wyborczy jest jasny i musimy postępować zgodnie z nim. Wszystko powinno się odbywać przez komitet wyborczy, zwłaszcza wszelkie sprawy dotyczące finansowania kampanii. Zasady są takie same dla wszystkich - zaznacza Jerzy Przystajko.

Gość Radia Opole omówił także filary programu lewicy, czyli "szkoła, mieszkanie,szpital".

- Sojusz reaguje na zagrożenie, choć pojawiają się głosy, że za słabo - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole politolog dr Tomasz Pawłuszko z Uniwersytetu Opolskiego, pytany o stan Sojuszu Północnoatlantyckiego w 25. rocznicę wstąpienia do niego Polski.

Zdaniem politologa, obecność amerykańskich żołnierzy w Polsce świadczy o sile sojuszu. Choć - jego zdaniem - należy wspomnieć, że zaangażowanie niektórych europejskich sojuszników pozostawia wiele do życzenia i tego powinniśmy się obawiać.

Dr Pawłuszko sceptycznie ocenił wezwania Francji do zaangażowania żołnierzy NATO w Ukrainie. Wskazał przy tym, że ta obecność z pewnością już jest, choć raczej chodzi o instruktorów i obsługę sprzętu niż regularne jednostki.

Gość Radia Opole uważa, że należ rozwijać relacje sojusznicze, ale jednocześnie nie możemy zaniedbywać naszych zdolności obronnych.

- Poseł Adam Gomoła zgromadził wokół siebie ludzi niedoświadczonych, działających na własną rękę, nie mogłem w takiej sytuacji kierować partią - tak swoje odejście z Polski 2050 wyjaśnił w Porannej Rozmowie Radia Opole były przewodniczący tej partii w regionie Piotr Sitnik.