Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-27, 06:30 Autor: PAP

20 lat Polski w UE/ Ekspertka: Rosjanie w krajach bałtyckich popierają UE, bo z niej korzystają

Rosyjskojęzyczni mieszkańcy Litwy i Łotwy popierają Unię Europejską niezależnie od ich stanowiska wobec wojny w Ukrainie, bo korzystają z przywilejów wynikających z członkostwa we Wspólnocie - oznajmiła w rozmowie z PAP Aleksandra Palkova z Łotewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (LIIA).

Kraje bałtyckie przystąpiły do UE i NATO w 2004 roku. Wejście państw tego regionu do Wspólnoty wiązało się przede wszystkim z korzyściami ekonomicznymi, ale też zbliżyło kraje bałtyckie do Zachodu. "Poczuliśmy, że już nie jesteśmy na peryferiach UE, ale jesteśmy zjednoczeni z jej rdzeniem" - podkreśliła Palkova, szefowa programu poświęconego UE w LIIA.


Ekspertka zauważyła, że społeczeństwo Łotwy i Litwy jest bardzo prounijne. Obecnie stopień poparcia dla UE w tych krajach jest wyższy niż unijna średnia.


"Ludność Łotwy i Litwy zdaje sobie sprawę z korzyści płynących z członkostwa i nie podaje tego w wątpliwość. W przypadku Estonii wygląda to trochę inaczej" - zaznaczyła rozmówczyni PAP. Palkova zwróciła uwagę na estońską antyunijną partię EKRE, bardzo popularną wśród ludności rosyjskojęzycznej. Ugrupowanie to nawet zdobyło miejsca w parlamencie - podkreśliła analityczka, która wykłada na Ryskim Uniwersytecie Stradinsza.


Na Litwie i Łotwie rosyjska społeczność popiera członkostwo w UE. Ekspertka przypomniała, że społeczność rosyjskojęzyczna na Łotwie jest znacznie większa niż w Estonii. Przed agresją Kremla na Ukrainę, rozpoczętą w 2022 roku, odsetek rosyjskojęzycznych mieszkańców wynosił na Łotwie 34 proc., a po inwazji liczba ta wzrosła.


Palkova zauważyła, że w referendum akcesyjnym wiele osób rosyjskojęzycznych, w tym Rosjan, którzy pozostali na Łotwie po upadku ZSRR, opowiedziało się za przystąpieniem do Wspólnoty. To poparcie od 2004 roku tylko się wzmocniło.


"Rosyjskojęzyczni nie są tak bardzo negatywnie nastawieni do UE, bo oni również korzystają z członkostwa w Unii. Osoby te mogą mieć inne stanowisko, jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie, ale nie oznacza to jednocześnie, że nie popierają członkostwa w UE" - wyjaśniła rozmówczyni PAP.


Jeśli chodzi o Łotwę i Litwę, odnotowano jedynie dwa przypadki pojawienia się na scenie politycznej eurosceptycznych sił. Żadna z nich nie dostała się do parlamentu, a poziom ich poparcia nie przekroczył 1 proc. Eurosceptycyzm wzrastał ze względu na treści adresowane do rosyjskojęzycznej ludności, w których podkreślano, że "Bruksela narzuca wszystkie decyzje". Również w przypadku Estonii narracja dotyczyła tego, że państwowe władze rzekomo nie podejmują decyzji samodzielnie.


Ekspertka podkreśliła, że w krajach bałtyckich zaufanie do instytucji UE jest wyższe niż do rządów krajowych (około 50-60 proc. w porównaniu do 30 proc.). Dotyczy to zwłaszcza takich spraw jak kwestie środowiskowe, energia, stosunki zewnętrzne np. z Chinami czy z krajami tzw. Globalnego Południa.


Pytana o demograficzny aspekt członkostwa w UE, zaznaczyła, że liczba ludności w krajach bałtyckich zmniejszała się ze względów historycznych jeszcze zanim państwa te przystąpiły do Unii. Działo się tak np. w efekcie deportacji w czasach ZSRR. "Wiele osób wykorzystuje sytuację demograficzną w charakterze fałszywej narracji, że z powodu przystąpienia do UE kraje bałtyckie zaczęły się wyludniać" - powiedziała Palkova.


Przyznała, że po wstąpieniu do UE pewna część mieszkańców krajów bałtyckich wyjechała, głównie ze względów ekonomicznych. Dotyczyło to zwłaszcza młodych ludzi, którzy opuścili swoje kraje m.in. w wyniku kryzysu finansowego w 2008 roku - wyjaśniła. Największa diaspora mieszkała w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Irlandii i Hiszpanii. Wraz z brexitem, a nawet wcześniej, w 2016 roku, ludzie zaczęli wracać do swoich krajów.


Wiele osób wraca do ojczyzny, bo widzi, że w krajach bałtyckich są takie same standardy jak w większości krajów UE, są takie same możliwości - podkreśliła Palkova. "To dobry trend: po 20 latach członkostwa ludzie przyznają, że nasze władze osiągnęły coś takiego" - przyznała analityczka.


Wszystkie kraje bałtyckie przyjęły walutę euro. Według rozmówczyni PAP oprócz wymiaru ekonomicznego miało to też znaczenie polityczne i symboliczne. Mieszkańcy krajów bałtyckich chcieli oddzielić się grubą kreską od Rosji, chcieli być w jak największym stopniu kojarzeni z Zachodem i krajami nordyckimi - oceniła.


"Dlatego próbowaliśmy się jak najbardziej zintegrować w ramach UE" - wyjaśniła ekspertka. "Dołączenie do strefy euro było kolejną próbą pokazania innym krajom UE: spójrzcie na nas, integrujemy się, (...) chcemy być kojarzeni z Zachodem i z UE" - podsumowała.


Z Rygi Natalia Dziurdzińska (PAP)


ndz/ szm/ mhr/


Kraj i świat

2024-06-11, godz. 15:40 Lekkoatletyczne ME - Wiesiołek 18. po ośmiu konkurencjach dziesięcioboju Paweł Wiesiołek z dorobkiem 6366 pkt zajmuje 18. miejsce po ośmiu konkurencjach dziesięcioboju w lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Rzymie. Prowadzi… » więcej 2024-06-11, godz. 15:40 ME 2024 - lekarz kadry Jaroszewski: Lewandowski nie zagra z Holandią (opis, korekta) Robert Lewandowski z powodu naderwania mięśnia dwugłowego uda nie zagra w niedzielę w Hamburgu w pierwszym meczu reprezentacji Polski w piłkarskich mistrzostwach… » więcej 2024-06-11, godz. 15:40 Gildia reżyserów: tantiemy z internetu gwarantują wynagrodzenie i wolność artystyczną (krótka2) Tantiemy z internetu gwarantują należne wynagrodzenie, ale też wolność artystyczną - mówiła Agnieszka Smoczyńska-Konopka z Gildii Reżyserów Polskich… » więcej 2024-06-11, godz. 15:40 Holandia/ Wilders ogłosił, że jest ostateczne porozumienie w sprawie nowego prawicowego rządu Lider skrajnie prawicowej Partii Wolności (PVV) Geert Wilders ogłosil we wtorek, że partie koalicyjne osiągnęły ostateczne porozumienie w sprawie utworzenia… » więcej 2024-06-11, godz. 15:40 Prezydent Zełenski w Berlinie: musimy ograniczyć zdolność Rosji do terroryzowania sąsiadów (opis) Wspólnota międzynarodowa musi ograniczyć zdolność Rosji do terroryzowania sąsiadów; dopiero wtedy Moskwa zacznie szukać drogi do prawdziwego pokoju - oświadczył… » więcej 2024-06-11, godz. 15:40 Skoczkowie narciarscy Dawid Kubacki i Słoweniec Anze Lanisek z nagrodą Fair Play PKOl W Centrum Olimpijskim w Warszawie odbyła się gala wręczenia nagród Fair Play PKOl za 2022 i 2023 rok, przyznano także wyróżnienia 'Nadzieje Olimpijskie'… » więcej 2024-06-11, godz. 15:30 Ojciec Viki Gabor pobity, trafił do szpitala W Alejach Jerozolimskich w Warszawie doszło do sprzeczki pomiędzy dwoma kierowcami. Młodszy mężczyzna pobił starszego, którym, jak dowiedziała się PAP… » więcej 2024-06-11, godz. 15:30 Prezydenci Polski, Łotwy i Rumunii: rosyjskie ataki hybrydowe na terytorium NATO to zagrożenie dla Sojuszu (opis) Rosyjskie ataki hybrydowe na terytorium państw NATO stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa Sojuszu - oświadczyli we wtorek we wspólnym komunikacie prezydenci… » więcej 2024-06-11, godz. 15:30 ME 2024 - lekarz kadry Jaroszewski: Lewandowski nie zagra z Holandią (opis) Robert Lewandowski z powodu naderwania mięśnia dwugłowego uda nie zagra w niedzielę w Hamburgu w pierwszym meczu reprezentacji Polski w piłkarskich mistrzostwach… » więcej 2024-06-11, godz. 15:20 Warmińsko-mazurskie/ Kolejne deskale w Gietrzwałdzie i okolicy Kolejne trzy deskale związane z lokalną historią powstają w Gietrzwałdzie i okolicy, w planach są kolejne trzy obrazy. Wszystkie, na podstawie starych zdjęć… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »