Prezydent Duda: obszar przesmyku suwalskiego jest terenem szczególnie zagrożonym (krótka2)
Prezydent Duda, wspólnie z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą, obserwował w piątek na poligonie w rejonie olickim na Litwie, ćwiczenia wojskowe "Brave Griffin".
"To jest bardzo ważne ćwiczenie, chcę z całą mocą podkreślić, że stanowi ono dowód na to, że polscy żołnierze są gotowi do tego, by przyjść w razie potrzeby swojemu litewskiemu sojusznikowi i sąsiadowi z pomocą" - powiedział prezydent Duda.
Zwrócił uwagę, że te ćwiczenia wojskowe są kontynuacją w jakimś sensie niedawnych ćwiczeń Dragon 24. "Obserwowaliśmy przekraczanie przez wojska sojusznicze Wisły w Polsce, z Zachodu w kierunku wschodnim właśnie po to, by w razie czego jednostki sojusznicze były w stanie stanąć do obrony przesmyku suwalskiego (...) jednego, z całą pewnością, z najbardziej strategicznych miejsc na świecie, które dzisiaj - niestety trzeba sobie powiedzieć jasno - jest w potencjalnym zagrożeniu" - powiedział prezydent Duda.
Dodał, że od 2001 r. obserwujemy w tym obszarze hybrydowy atak ze strony reżimy białoruskiego zarówno na polską, jak i litewską granicę. "Trzy lata (...) z różną intensywnością, ale okresowo bardzo intensywnie trwa ta hybrydowa presja na granicę, odczuwa to zarówno Polska, jak i Litwa, odczuwa to także Łotwa, niedawno był także atak na granicę Finlandii (...). Nie ma żadnych wątpliwości, że dzisiaj obszar przesmyku suwalskiego jest terenem szczególnie zagrożonym" - powiedział prezydent.
Dodał, że "tę presję hybrydową, migracyjną na nasze granice oczywiście jesteśmy w stanie odeprzeć przy pomocy naszych funkcjonariuszy Straży Granicznej wspieranych przez wojsko". "Ale nie mamy żadnych wątpliwości, że jest to testowanie naszych zdolności reagowania, że jest to testowanie naszych zdolności obronnych" - powiedział Duda. (PAP)
kos/ del/ godl/