Premier: Szmydt został wyznaczony przez PiS jako jeden z tych, którzy mieli rozmontować polski system prawa (krótka 4)
Szef rządu zabrał głos podczas czwartkowej debaty w Sejmie nad wnioskiem PiS o odwołanie minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski.
Premier oświadczył, że afera taśmowa zaczęła się w momencie, w którym rząd polski rząd pod jego przewodnictwem zaczął walczyć z narastającym importem rosyjskiego węgla. „Afera taśmowa miała też związek z wygraną PiS w kolejnych wyborach. Półtora roku po tym, jak PiS wygrał wybory – także wskutek prowokacji pisanej cyrylicą wspólnie przez Falentę, Rosjan i PiS – import węgla rosyjskiego wzrastał geometrycznie” – mówił Tusk.
„Zalaliście (Polskę) rosyjskim węglem i zarabialiście na tym przez lata swoich rządów, a jednym z kluczowych warunków było przygotowanie ówczesnej prowokacji” – powiedział, zwracając się do posłów PiS.
Premier podkreślił, że nawiązuje do tych wydarzeń w związku z wybuchem „afery sędziego Szmydta, białoruskiego lub rosyjskiego agenta”. „Sędzia Szmydt nawet się już się nie kryje z bezpośrednim związkiem ze wschodnimi służbami. Sędzia Szmydt został wyznaczony przez PiS jako jeden z tych, którzy mieli rozmontować polski system prawa i zaatakować niezawisłych polskich sędziów” – stwierdził.
Premier zasugerował również, że część posłów PiS może działać w innym niż polskim interesie. „Wydaje się, że Szmydt jest chyba tylko ilustracją tego, co przez te lata działo się w relacji polskich służb z rosyjskimi interesami politycznymi, władzy PiS i partii Zjednoczonej Prawicy” – powiedział.
W tym samym czasie, jak zaznaczył Tusk, Antoni Macierewicz i jego współpracownicy nie tylko budowali „polityczne piekło poprzez pozorowanie śledztwa smoleńskiego”, ale także zablokowali inwestycje, które miały przyspieszyć dozbrojenie polskiej armii.
„To wszystko działo się wtedy, kiedy już ta pierwsza wojna ukraińsko-rosyjska wybuchła” – wskazał.
Zwracają się do posła PiS Antoniego Macierewicza premier powiedział: „Nie musi pan stroić dziwnych min, panie Macierewicz, bo już cała literatura powstała nt. decyzji pana, pana (Wacława) Berczyńskiego – który nawet publicznie się chwalił – jak skutecznie zablokował inwestycje w polską armię i najnowszy sprzęt”. (PAP)
Autora: Daria Al Shehabi
dsk/ itm/